Nie sztuka kupić ubranie… Sztuką jest trafić w sklepie na wykwalifikowany personel, na dobre światło i na szczerość w doradzaniu.
Bo kiedy przychodzi Pan, który ma dwa krótkie serdelki, czyli ciężkie zawieszenie, płaskie szerokie biodra i mówić temu Panu, żeby ubrał się w garnitur z rurkami i jeszcze jak te rurki opną się na łydkach, a w udzie jest luz… wtedy robią się iksy i wygląda to przedramatycznie – mówi Tomasz Jacyków, projektant, kostiumograf i stylista. Rozmowa we współpracy z magazynem „Gentleman”.
Po więcej materiałów zapraszamy na: