Julia Kamińska opowiedziała o sobie mądrą i inspirującą historię. Aktorka i wokalistka zdradza, czy umiałaby żyć bez blasku fleszy. Czym zajmowała się, kiedy nie było jej w mediach i kiedy prasa bezpardonowo pisała, że „nikt jej nie chce”?
Dzisiaj jest autorką bezkompromisowych (zdaniem niektórych bulwersujących) tekstów na płycie, które sama wykonuje. „Sublimacja” to jej projekt życia. Dlaczego pisanie powinno być ważne dla każdego, kto cierpi, ma złamane serce? Posłuchajcie rozmowy, którą przeprowadziła Beata Tomczyk
Po więcej materiałów zapraszamy na: