Artur Żurek jest autorem trzech powieści, z których kryminał pt. „Strzygoń” nosi w sobie wiele mroku. Autor zabiera czytelników do oddalonego od cywilizacji pensjonatu, gdzie dochodzi do morderstwa. Jak u Agathy Christie: morderca jest wśród nas. W rozmowie z Magdaleną Mądrzak autor wyjaśnia, dlaczego nie napisał klasycznego kryminału, w którym niezmordowany detektyw wbrew wszelkim okolicznościom łapie przestępcę. Opowiada też, jak doświadczenie w zarządzaniu projektami i ludźmi ułatwia mu komplikowanie życia czytelnikom, których skutecznie wodzi na manowce oraz jaką mu to daje satysfakcję. Zdradza również, jakie wydarzenie w jego życiu było impulsem do napisania „Strzygonia” i co jest istotą tego kryminału: odwieczny wybór tragiczny, do którego zmuszani są ludzie, i konfrontacja ze złem.