W Białym Domu mają trwać rozmowy o przyszłości chińskiej platformy społecznościowej TikTok. Donald Trump przegotowuje jej blokadę. Na ratunek chińskiej aplikacji pospieszył Microsoft, który chce ją przejąć.
– Koncern Microsoft przymierzający się do wykupienia TikTok i przedstawiciele chińskiego producenta prowadzą z Białym Domem negocjacje o odroczeniu zakazu działalności platformy w USA – przekazała informację telewizja Fox Business.
Według dobrze poinformowanych źródeł telewizji w Białym Domu, prezydent ma podjąć ostateczną decyzję 3 lub 4 sierpnia. Dlatego Microsoft nie podjął jeszcze finalnej decyzji o przejęciu TikToka, zastrzegając także możliwość wycofania sięz ewentualnej transakcji.
Fox Business poinformowała, że każda decyzja o zmianie właściciela TikTok napotka sprzeciw Białego Domu. Takie jest obecne stanowisko głównego przeciwnika funkcjonowania aplikacji w USA, prezydenckiego doradcy do spraw handlu.
Peter Navarro podtrzymuje pełny zakaz działalności TikTok, chyba że dotychczasowy właściciel „podda się surowym regułom, w myśl których, chiński kapitał zrezygnuje z jakiekolwiek udziału w platformie”.
Natomiast, według chińskich mediów prezydent Donald Trump miał dać koncernowi Microsoft 45 dni na osiągnięcie z chińskim właścicielem firmą ByteDance porozumienia spełniającego kryteria postawione przez Biały Dom.
Jak przypomina Głos Ameryki, 2 sierpnia sekretarz stanu USA potwierdził zamiar blokady TikTok w USA. – Prezydent powiedział: dość! – oświadczył dziennikarzom Mike Pompeo. – Zamierzamy naprawić sytuację, która niesie ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego, stwarzane przez oprogramowanie powiązane z Komunistyczną Partią Chin – wyjaśnił sekretarz stanu.
– Firma Byte Dance jest problemem w zagwarantowaniu prywatności amerykańskich użytkowników. Stany Zjednoczone zbyt długo bagatelizowały tę kwestię – dodał Mike Pompeo.
