Tysiące turystów z Włoch i UE odwiedza górską wioskę Castelluccio di Norcia. Niezwykłą atrakcją są kwiatowe dywany górskiej kotliny. Media twierdzą, że to najlepsza odtrutka psychiczna na traumę epidemii koronawirusa.
Tysiące włoskich i unijnych turystów przybywa do wioski Castelluccio w Umbrii. Górska kotlina sąsiadująca z parkiem narodowym Monti Sibillini jest sławna z widowiskowych dywanów kwiatowych. Wielobarwne pola kwitnących roślin są od lat atrakcją na miarę światową.
Jak podkreślają przyrodnicy, kwiatowe kompozycje zajmujące wiele hektarów łąk są dziełem natury. Pierwsze kwiaty zaczynają kwitnąć w maju, ale maksymalna gama kolorystyczna powstaje w lipcu. Aby obejrzeć widowisko z lotu ptaka, tysiące turystów wspinają się na wysokość 1,5 km.
Jak informuje agencja ANSA, kolorowa kotlina przyciąga w tym roku rekordową liczbę gości. To wynik epidemii koronawirusa, która miała we Włoszech wyjątkowo tragiczny przebieg. Turyści odwiedzający żywy dywan, nabierają w ten sposób sił psychicznych, często po traumie utraty bliskich, ocenia ANSA.