Chińscy rehabilitanci opublikowali wyniki badań nad snem. Zwracają uwagę na niebezpieczeństwa wynikające z nieprawidłowych pozycji zajmowanych podczas nocnego odpoczynku.
Chiński portal huanqiu.com opublikował wyniki badań Centrum Rehabilitacji w Pekinie. Tamtejsi lekarze pochylili się nad warunkami bezpiecznego snu. Naukowcy powiązali szereg chronicznych niedomagań z nieprawidłową pozycją nocnego odpoczynku człowieka.
Chodzi przede wszystkim o bóle kręgosłupa lędźwiowego wynikające ze spania na boku. Ponadto taka pozycja pozbawia śpiącego pełnowartościowego oddechu, wpływając na powstawanie zaburzeń kardiologicznych.
Sen na boku wpływa również niekorzystnie na ludzkie mięśnie, które pozostają napięte, tracąc z czasem elastyczność.
Chińscy rehabilitanci nie rekomendują także spania na brzuchu. W takiej pozycji najbardziej poszkodowane są kark oraz szyja, co naraża człowieka na silne bóle po wstaniu z łóżka. Identyczne objawy wywołuje złożenie głowy na zbyt wysokiej poduszce, która działa równie niekorzystanie na kręgosłup.
Pekiński ośrodek, jako najzdrowsze do spania zaleca dwie pozycje. Najpierw jednak śpiący musi dokonać wyboru optymalnej poduszki. „Następnie pod nogi należy włożyć drugą poduszkę, tak żeby obie kończyny pozostawały zgięte w kolanach mniej więcej pod kątem 130 stopni”. Tak brzmi rekomendacja, która ma zapewnić optymalne położenie kręgosłupa, który znajdzie się w jednej horyzontalnej linii z mięśniami pleców i karkiem.
Dla wielbicieli snu na boku pekińscy lekarze mają radę. Śpiący muszą układać pod nogę ulegającą wychyleniu stosunkowo twardą podporę, na przykład wałek lub zrolowany koc. Ostrzegają jednak, że spanie na lewym boku jest bardzo groźne dla osób chorujących na serce.
