Gdy Europa wprowadziła ścisłą izolację, Szwecja postawiła na tzw. zbiorowy immunitet, rezygnując z sanitarnych obostrzeń. Kiedy Unia wprowadza osłonę zatrudnienia, Sztokholm planuje ścieżkę szybkich zwolnień pracowników. Konsekwentny dryf pod europejski prąd nie zapobiegnie największemu tąpnięciu ekonomicznemu w powojennej historii Szwecji.
– Rezygnacja z wprowadzenia narodowej kwarantanny w ramach walki z epidemią nie uratuje Szwecji przed głębokim kryzysem gospodarczym i wzrostem bezrobocia – informuje agencja Bloomberg.
Według Szwedzkiego Urzędu Statystycznego kwietniowe bezrobocie wzrosło do 7,9 proc., co zaskoczyło analityków. Tym bardziej że bez uwzględnienia czynników sezonowych rzeczywisty procent ludzi pozbawionych pracy sięga 8,2 punktu. Tak wysoki wskaźnik wiosenny może zwiastować skok bezrobocia do pułapu 17 proc. pod koniec bieżącego roku.
Tymczasem na tle coraz gorszej sytuacji na rynku zatrudnienia szwedzki rząd rozważa wprowadzenie szybkiej ścieżki zwolnień pracowniczych. Trwają międzyresortowe konsultacje nad projektem ustawy przyznającej pracodawcom znaczące ułatwienia w redukcjach personelu.
Informacja medialna o rządowym projekcie wywołała ostry sprzeciw związków zawodowych i ugrupowań opozycyjnych. Ostatnie zapowiedziały, że wystąpią o votum nieufności dla premiera Stefana Löfvena.
Umiarkowana Partia Koalicyjna nazwała rządową inicjatywę ustawodawczą: „hańbą i niesłychanym atakiem na prawa pracownicze”. Tymczasem, jak ocenia Bloomberg, konsekwentny marsz Szwecji pod europejski prąd nie uratuje kraju przed głębokim kryzysem ekonomicznym.
Według prognoz agencji, w najlepszym przypadku szwedzki PKB zmniejszy się w 2020 r. o 4 proc. aby w kolejnym roku „odbić się” o 3,5 proc. Scenariusz pesymistyczny zakłada spadek produktu krajowego brutto o 10 proc.
Parametry bezrobocia zakładają odpowiednio wzrost o 9 proc. lub 13,5 proc. w zależności od wariantu kryzysu gospodarczego.
Jak ocenia Bloomberg, ewentualna decyzja pozbawiająca rynek pracy osłony państwa jest taką samą pomyłką, jak stawka na zbiorowy immunitet uodparniający całe społeczeństwo na działanie koronawirusa.
Dzięki pierwszej strategii pod względem liczby zakażonych i ofiar śmiertelnych Szwecja kilkukrotnie wyprzedza skandynawskich sąsiadów: Norwegię i Finlandię. Podobnie masowe zwolnienia nie uratują gospodarki przed największym kryzysem od czasu II wojny światowej.