Holenderski sąd wydał nakaz zatrzymania. Niby nic nowego, gdyby nie fakt, że aresztowano dwie marki rosyjskiej wódki: „Stoliczną” i „Moskowską”. Orzeczenie sądu to pokłosie wojny o astronomiczne odszkodowanie, którą Michaił Chodorkowski od kilku lat toczy z Putinem.
Adwokaci międzynarodowej kancelarii GML poinformowali media, że holenderski sąd nałożył areszt na dwie marki rosyjskiej wódki. Chodzi o słynną „Stoliczną” i mniej znaną „Moskowską”. Właścicielem obu znaków handlowych jest państwowe przedsiębiorstwo „Sojuzpłodimport”, do którego należy także prawo dystrybucji wódek w krajach Beneluksu.
Orzeczenie holenderskiego wymiaru sprawiedliwości to konsekwencja pozwu złożonego przeciwko Rosji przez akcjonariuszy byłego giganta naftowo-gazowego Jukos. Dla przypomnienia właścicielem kontrolnego pakietu akcji był Michaił Chodorkowski. Na początku XXI w. został aresztowany pod sfingowanymi zarzutami podatkowymi i skazany na długoletni pobyt w łagrze.
Faktycznie Kreml chciał ukarać Chodorkowskiego za finansowanie partii politycznych stanowiących zagrożenie dla reżimu Władimira Putina. Ekonomicznym kluczem represji było przejęcie Jukosu przez państwo. Aktywy byłego koncernu otrzymał kremlowski holding „Rosnieft”.
Sam Chodorkowski został zwolniony z łagru przed zimowymi igrzyskami Soczi-2014. Kremlowi chodziło wówczas o poprawę wizerunku międzynarodowego. Tymczasem były oligarcha został uznany w Europie i USA za więźnia sumienia.
Od chwili uwolnienia Chodorkowski walczy z Putinem o gigantyczne odszkodowanie. Reprezentuje przy tym kilka tysięcy mniejszościowych akcjonariuszy podobnie okradzionych przez Kreml w sfingowanym procesie zmian własnościowych.
Po długiej walce prawnej sąd apelacyjny w Hadze zasądził od Rosji 50 mld dol. odszkodowania na korzyść byłych udziałowców Jukosu. Postanowienie nabrało mocy wykonawczej w lutym tego roku. Otworzyło przed poszkodowanymi ścieżkę konfiskaty rosyjskiego mienia i aktywów na obszarze Unii Europejskiej.
– Dopóki Federacja Rosyjska będzie ignorowała decyzje międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości, dopóty zgodnie z prawem będziemy konfiskowali rosyjską własność państwową – głosi komunikat grupy akcjonariuszy przesłany mediom.
Jak poinformował holenderski portal NRC.nl, skonfiskowaną wódkę można będzie nabyć w hurtowych ilościach podczas zaplanowanej na wrzesień aukcji. Dochody trafią do kieszeni okradzionych przez Kreml.