Wakacje 2020 r.

Jakie będą wakacje 2020 r.? Europejczycy nie spędzą ich w kwarantannie. Analitycy prognozują, że głównym trendem wypoczynkowego sezonu 2020 r. będzie krajowa turystyka samochodowa.

– Wstrzymajcie się z zamawianiem miejsc w hotelach i pensjonatach – radzi Europejczykom szefowa Komisji Europejskiej. – Nikt nie jest w stanie opracować wakacyjnych prognoz na lipiec i sierpień – mówi Ursula van der Leyen.

Dla osób, które lubią planować letni odpoczynek ze sporym wyprzedzeniem to ważna informacja. Na czerwiec raczej nie ma co liczyć, a w lipcu i sierpniu zobaczymy.

Zmniejszyć straty

Dlatego unijny przemysł turystyczny próbuje zmniejszyć straty, przedstawiając różne pomysły. Na przykład, jak informuje Deutsche Welle, dyrektor Niemieckiego Stowarzyszenia Turystycznego proponuje przesuniecie wakacji szkolnych na wrzesień i październik.

Z kolei niemieccy producenci samochodów nie chcą w ogóle letnich urlopów. Właściciel firmy akcesoriów motoryzacyjnych twierdzi, że wakacje to najlepszy czas na ponowne uruchomienie produkcji. – Wszyscy musimy ponieść jakieś koszty – mówi Stefan Wolf.

Jest tylko mały problem. Jak wynika z badań opinii publicznej oraz wiedzy psychologicznej, pracownicy całej Unii, a już na pewno klasa średnia, nie zamierzają rezygnować z ustawowych urlopów, czyli wakacji.

Wakacje 2020 r.

Wiele wskazuje, że ze względu na graniczne i lotnicze obostrzenia głównym trendem sezonu letniego będzie krajowa turystyka samochodowa. W każdym razie na taki scenariusz przygotowują się władze Austrii. Już teraz apelują do mieszkańców: wynajmujcie miejsca w ojczystych kurortach.

Jak podpowiadają eksperci, optymalny wariant urlopu to wynajęcie prywatnego apartamentu lub pokoju. Wyżywienie i rozrywki we własnym zakresie.
W podobnej sytuacji są Niemcy. Turystyczne landy zacierają ręce, licząc na rekordowe zainteresowanie rodaków, którzy w tym roku nie odwiedzą raczej Turcji, Grecji czy Tunezji.

Liczą też straty spowodowane późniejszym otwarciem sezonu. Dlatego kolejnym trendem tegorocznych wakacji będzie znaczący wzrost cen usług turystycznych.

Natomiast jeśli nastąpi cud i Włochy oraz Hiszpania otworzą plaże, zagraniczni goście mogą liczyć na ogromne upusty. Strach przed epidemią potrwa jeszcze długo, a straty branży działającej przecież cały rok są kolosalne.
Chcąc zarobić choć trochę, gałęzie turystyczne obu państw muszą zachęcić turystów nadzwyczaj atrakcyjnymi ofertami.

Czym żyje Polska i Świat dowiesz się z najnowszej

Oglądaj BiznesInfo.tv

Inspirujące historie poznasz w i