Kim Kardashian opłakuje rozstanie z Kanye Westem: “Czuję się jak p*erdolona porażka”

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o rozstaniu Kim Kardahian i Kanyego Westa. Celebrytka nie zniosła tego dobrze.

Kim Kardashian niezbyt chętnie wypowiadała się na temat rozwodu z Westem. Teraz w programie Z kamerą wśród Kardashianów mogliśmy zobaczyć, jak to zdarzenie wpłynęło na jej samopoczucie. Podczas wyjazdu nad jezioro Tahoe celebrytka zalana łzami żaliła się bliskim.

Szczerze, mam już dość. Dlaczego wciąż jestem w miejscu, w którym tkwię od lat? Na przykład: on co roku przenosi się do innego stanu, a ja muszę być razem z nim, żebyśmy mogli wychowywać dzieci. On jest niesamowitym tatą, wykonał niesamowitą robotę. Myślę, że zasługue na kogoś, kto może wspierać każdy jego ruch, jeździć za nim wszędzie i przeprowadzać się do Wyoming – ja nie mogę tego zrobić. Powinien mieć żonę, która wspiera każdy jego ruch, podróżuje z nim i robi wszystko. Czuję się, jak p*erdolona porażka, bo to już moje trzecie małżeństwo. Tak, czuję się jak p*erdolona frajerka. Nawet nie wierzę w to, że jestem w stanie być jeszcze szczęśliwa. Nie ma o czym mówić. Nie mogę wiecznie z tym walczyć – powiedziała.

Siostra celebrytki, Khloe, dodała, że “Kim prywatnie, bez udziału kamer, ostro walczyła swój związek”. Niestety relacji nie udało się uratować.

Źródło: pudelek.pl

Czym żyje Polska i Świat dowiesz się z najnowszej

Oglądaj BiznesInfo.tv

Inspirujące historie poznasz w i