Andrzej Piaseczny w wywiadzie dla Radia Zet przyznał, że słowa pochodzące z piosenki “Miłość” są o nim, tym samym potwierdzając krążące od lat plotki o jego orientacji seksualnej. W sieci zawrzało.
Andrzej Piaseczny z okazji 50. urodzin wydał płynę 50/50. W sobotę udzielił wywiadu promującego krążek w Radiu Zet. Do tej pory wokalista niechętnie zdradzał szczegóły ze swojego życia prywatnego. Tym razem jednak zdecydował się na szczere wyznanie.
Piasek przyznał, że słowa piosenki “Miłość”, w której słyszymy między innymi “Nie możesz zasnąć i przestać śnić, a życie chciałbyś dzielić tylko z nim”, są o nim.
Piszę o jakichś swoich sprawach. To jest bardzo proste. Bardzo długi czas myślałem o tym, że wystarczy być dobrym człowiekiem po to, żeby wzbudzić w innych ludziach sympatię. Żeby dawać przykład tolerancji i akceptacji do człowieka. Nie do geja, tylko do człowieka. Nasza rzeczywistość społeczno-polityczna zmusza do tego, aby się określać, jeśli masz inne preferencje… Tak, to jest piosenka o mnie. Mówię o tym z uśmiechem. W tej piosence mówię o tym, że każdy rodzaj miłości jest bardzo ważny i dobry. Nie wolno nikogo wykluczać. Najważniejsza jest miłość, a nie to, kto kogo i dlaczego kocha. Niech wszyscy się kochają, jeśli tylko chcą – powiedział.
Po tych słowach w internecie zawrzało. Fani piosenkarza zaczęli słać do niego słowa wsparcia i gratulacje, że zdecydował się na to szczere wyznanie. Grupa Stonewall dodała w mediach społecznościowych zdjęcie wokalisty z podpisem: “Andrzej Piaseczny zrobił coming out”. Do gratulacji dołączyła się również Karolina Korwin Piotrowska.
Andrzej Piaseczny “wyszedł z szafy”. Wokalista zrobił to na antenie Radia Zet przy okazji rozmowy o nowej płycie. Jednym…
Opublikowany przez Grupa Stonewall Sobota, 8 maja 2021
