Kilka tygodni temu Anna Paliga wywołała duże zamieszanie wpisem, w którym informowała o tym, co dzieje się w szkołach aktorskich. Teraz głos zabrała Julia Kamińska, która opowiedziała o swoich trudnych doświadczeniach.
Wpis Anny Paligi sprawił, że bardzo wiele aktorek i aktorów postanowiło przerwać milczenie na temat tego, co dzieje się w szkołach aktorskich. Swoje doświadczenia opisały Joanna Koroniewska, Weronika Rosati czy Dawid Ogrodnik. Teraz głos zabrała Julia Kamińska. Udzieliła wywiadu dla “Vogue”, w którym opowiedziała o sytuacji w branży.
Systemowa przemoc w ogóle mnie nie zdziwiła. Relacje władzy bywają niebezpieczne, a aktorzy są przygotowywani do realizowania czyjejś wizji, czyli wykonywania poleceń. (…) Opisy zachowań, które czytałam w internecie, są przerażające. (…) Trzeba nie lada odwagi, żeby zwrócić się przeciwko przemocy i zmowie milczenia, która trwała od pokoleń – wyznała.
Opowiedziała również o swoich trudnych doświadczeniach.
Gdy byłam młodsza, doświadczyłam molestowania. Wtedy nie zdawałam sobie z tego sprawy, choć oczywiście czułam się źle. Bywało też, że moje zdanie nie było traktowane poważnie. Jak większość z nas, rosłam w przekonaniu, że mam być przede wszystkim grzeczna, miła i nie sprawiać kłopotów. Teraz, jeśli zdarza się jakaś nieprzyjemna sytuacja, reaguję natychmiast – powiedziała.
Źródło: plotek.pl