Jarosław Jakimowicz, od kiedy ukazała się “Patointeligencja”, nie żyje w najlepszych relacjach z Matą. Młody raper wspomniał o nim w swoim najnowszym utworze. Teraz Jakimowicz odpowiada.
Kilka dni temu do sieci trafił najnowszy utwór Michała Matczaka “Maty” “Patoreacja”. Jest to odpowiedź na krytykę, jaka pojawiła się po wyjściu kontrowersyjnej “Patointeligencji”. Mata w mocnych słowach uderzył w Telewizję Polską i Jacka Kurskiego. Oberwało się również Krystynie Pawłowicz i Jarosławowi Jakimowiczowi.
Jakimowicz, kiedy ukazała się “Patointeligencja”, stwierdził, że młodemu Matczakowi przydałoby się wojsko i że jest “bananowym chłopcem udającym gangstera”. W odpowiedzi na te słowa Mata wspomniał o nim w “Patoreakcji”.
Chciał posłać do wojska mnie Jakimowicz. Mój ziomo się zna z twoim synem, więc co ty pie*dolisz. Moim rodzicom, co zrobiłbyś mi jako rodzic – zarapował.
Jakimowicz chyba poczuł się urażony, ponieważ na Instagramie zamieścił post, w którym odniósł się do sprawy.
Przepraszam najmocniej. Kiedyś użyłem sformułowania, że wojsko mogłoby nauczyć, czego rodzice nie nauczyli, ale ja mam widocznie jakieś inne pojęcie na temat wychowania przez rodziców. No bo jeżeli SAM PROFESOR MATCZAK nie widzi nic złego w tych sformułowaniach kierowanych przez 20-letniego synka do dorosłych ludzi, ojców, rodziców, matki etc., to wszystko jasne. GRATULACJE. (…) JAK TAK DALEJ BĘDZIE I TAKIE BĘDĄ TE NASTĘPNE POKOLENIA, TO RUNIE TO WSZYSTKO NA ŁEB!! – napisał.
Następnie dodał jeszcze mema, na którym widniał napis: “Ja jestem raper Mata, a teksty pisze mi tata”.
Internauci w komentarzach nie zostawili na nim suchej nitki. Jeden z komentujących spekulował, że Jakimowicz zazdrości Matczakowi syna. W odpowiedzi Jakimowicz stwierdził, że wcale nie, bo ma lepszego i z niewiadomych przyczyn zasugerował komentującemu homoseksualizm.
Mam lepszego. Ty nie będziesz miał tego problemu, bo z kolegą tego nie zrobisz – napisał, po czym zablokował możliwość dodawania komentarzy.