Olaf Lubaszenko w ostatnim czasie zrzucił 80 kilogramów. To jednak nie koniec jego problemów zdrowotnych. Teraz musiał przejść dwie operacje. Na Instagramie zdradził, jak się czuje.
Olaf Lubaszenko przez lata zmagał się z otyłością. Jak sam wyznał z jednym z wywiadów ta choroba była połączona z depresją, z którą również przyszło mu się mierzyć.
Moja waga jest objawem, a nie przyczyną. Z przyczyną sobie poradziłem. Tyle że naprawdę nie ma znaczenia, co było pierwsze – depresja i otyłość to upiorne siostry bliźniaczki. Świetnie ze sobą zgrane i dopasowane – powiedział 7 lat temu w Newsweeku.
Na szczęście aktorowi udało się wygrać z jedną i z drugą chorobą. Dzisiaj jest 80 kilogramów lżejszy i ciężko go poznać. To jednak nie koniec jego problemów zdrowotnych. W ostatnim czasie aktor znowu trafił do szpitala. Na Instagramie poinformował, że zabiegi są związane z jego metamorfozą.
Dzień dobry! Dochodzenie do formy w moim wypadku oznacz – oprócz ruchu i zmiany nawyków żywieniowych- także dwie planowane od dawna operacja. I właśnie w sobotę odbyła się druga z nich… Trzymajcie proszę kciuki za rehabilitację. A ja mimo chwilowo ograniczonej mobilności postaram się być z Wami w nieustającym kontakcie – napisał.
Na zdjęciu, które dodał ciężko go rozpoznać. Jest szczupły i ma zarost. Jego metamorfoza robi wrażenie. Panu Olafowi życzymy dużo zdrowia i jak najszybszego powrotu do pełni sił.
