Internauci oburzeni zachowaniem Małgorzaty Rozenek. ZOBACZ CO ZROBIŁA

Małgorzata Rozenek-Majdan jest jedną z najbardziej znanych polskich celebrytek. Polakom objawiła się w 2006 roku, kiedy zaczęła prowadzić program Perfekcyjna Pani Domu.

Od tamtej pory życie Gosi i nas wszystkich, jej fanów, nabrało nowego znaczenia. Małgorzata sprytnie wykorzystuje swoją popularność i zarabia na czym tylko się da. Założyła już biznes cateringowy, została twarzą zastawy stołowej i napisała kilka książek. Ostatnio została mamą Henryka, na którym też już jej się udało zarobić. Takiej smykałki do biznesu można tylko pozazdrościć.

Nowy tydzień to nowy pomysł na biznes. Tym razem Małgorzata postanowiła zostać projektantką ubrań i zarobić nawet na swoim psie! We współpracy z marką Moliera 2 wypuściła czapki z buldogiem angielskim. Czapka kosztuje skromne 399 złotych, ale (!) część zysku ze sprzedaży wesprze Fundację SOS Bokserom oraz Załogę Bulldoga. Jak zaznacza sama celebrytka, inspiracją do wypuszczenia linii czapek był ukochany piesek Gosi, przywódca Gangu Majdana, Georgio Majdani.

Kochani! To jest ten dzień, na który czekałam. Dzisiaj premierę ma kolekcja czapek z daszkiem MAŁGORZATA ROZENEK-MAJDAN x MOLIERA 2. Doskonale wiecie, jak ważnesą dla mnie zwierzęta, zatem nie będziecie zaskoczeni, że inspiracją do projektu jest nasz ukochany buldog angielski #georgiomajdani. Część zysku ze sprzedaży wesprze @fundacjasosbokserom i @zaloga_bulldoga(…) Czapki dostępnesą w dwóch wersjach kolorystycznych – delikatnym bladym różu oraz uniwersalnej szarości.Co najważniejsze, w ofercie Moliera2 dostępnych jest tylko 1000 egzemplarzy, po 500 z każdego koloru. Zatem kto pierwszy, ten lepszy! – napisała podekscytowana Małgorzata na swoim Instagramie.

Szalony pomysł byłby może nawet do zaakceptowania, gdyby nie post udostępniony dzień wcześniej na Instagramie przez Rozenek. Na zdjęciu pozuje, siedząc w helikopterze, a w opisie przekonuje, że nie ma co wydawać pieniędzy na drogie rzeczy i lepiej kupować ubrania z drugiej ręki, bo to przecież jest ekologiczne.

 Ta szybka zmiana zdanie nie spodobała się internautom, którzy zaczęli pisać:

“Staraj się nie kupować drogich rzeczy”. Hmm, kogo to słowa?

Zabrakło hasztagu “ecofriendly”.

Nie do wiary. Rano post o nadmiernym konsumpcjonizmie, a teraz CZAPUNIE. Proponuję obrać jeden front (…)

A wy jak myślicie, co lepsze: ciuszki z drugiej ręki czy czapki za 4 stówki?

Zdjęcia: Instagram

Czym żyje Polska i Świat dowiesz się z najnowszej

Oglądaj BiznesInfo.tv

Inspirujące historie poznasz w i