Niedawno Internet obiegła informacja o rozpadzie związku Baronka i Blanki Lipińskiej, autorki powieści „365 dni”. Romans trwał 225 dni i był bardzo medialny, dlatego fanów tak bardzo zaskoczyło rozstanie. Do tej pory para nie ujawniała, co się wydarzyło i co doprowadziło do rozpadu związku. Blanka podzieliła się jako pierwsza informacją o zakończeniu relacji, wyraziła swój ból. Czas po rozstaniu spędzała w Egipcie, gdzie miała polecieć z ukochanym i jak sama powiedziała, czekała na niego do samego końca. Baron niechętnie komentuje rozpad związku, raz tylko potwierdził te doniesienia na swoim Instagramie.
Brak informacji prowadzi do spekulacji. Żeby podkręcić atmosferę, Blanka wrzuciła na swojego Instagrama zdjęcie z opisem:
Nie zamieniaj poczucia winy w poczucie krzywdy! Jeślizrobiłeś źle, popełniłeś błądprzemyślto, wyciągnij wnioski, napraw. Nie szukaj winy w świecie. To Twoje usta wypowiadają słowa, to Twoje ręcekrzywdzą, to Ty – nie świat, odpowiadasz za to. Nie usprawiedliwiajsię tworząc z siebie ofiare. Twoje myślikierują Tobą. Twoje czyny zależą od Ciebie. Twoje uczucia należą do Ciebie. Weź odpowiedzialność za to, że masz wolną wolę. Rozwijaj się, Kochaj, ŻYJ!
Nie odniosła się tym wpisem bezpośrednio do swojego byłego partnera, ale w świetle obecnych wydarzeń można te słowa interpretować jako apel do Barona. Oliwy do ognia dolał przyjaciel pary, który w rozmowie z „Fleszem” powiedział:
To jeszcze świeża sprawa. Blanka zakończyła ten związek w dużych emocjach. Są rzeczy, które trudno wybaczyć.
To znaczy, że związek zakończyła Blanka i to z wyraźnej winy Barona. Co zatem przeskrobał muzyk? I czy para może jeszcze do siebie wrócić? Czy Blanka byłaby w stanie wybaczyć Baronowi, jeśli tylko przyznałaby się do winy?
Źródło i zdjęcia: Instagram