Internauci podejrzewali, że podczas finału 65. Konkursu Piosenki Eurowizji lider włoskiego zespołu Maneskin zażywał narkotyki. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, Damiano David poddał się dobrowolnemu testowi na obecność narkotyków.
Tegoroczną Eurowizję wygrały Włochy, które reprezentował zespół Maneskin. Zaraz po zwycięstwie wokół grupy zrobił się duży szum medialny. A to za sprawą nagrania, na którym lider zespołu, Damiano David, podczas finału nachyla się nad stolikiem, co według interautów sugerowało, że zażywał narkotyki.
David od razu odparł oskarżenia, tłumacząc, że nachylił się, ponieważ jego kolega stłukł szklankę. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, poddał się testowi na obecność narkotyków. Uzyskał negatywny wynik. Organizatorzy Eurowizji wydali oświadczenie w tej sprawie.
W następstwie zarzutów o zażywanie narkotyków w green roomie podczas Wielkiego Finału Konkursu Piosenki Eurowizji w sobotę 22 maja, Europejska Unia Nadawców (EBU), na wniosek delegacji włoskiej, przeprowadziła dokładną analizę faktów, w tym wszystkich dostępnych materiałów filmowych. Został również dziś przeprowadzony dobrowolny test na obecność przez wokalistę zespołu Måneskin. Przyniósł on negatywny wynik – czytamy.
Głos zabrał również przedstawiciel EBU.
Nikt nie zażywał narkotyków w green roomie i uważamy, że sprawa jest zamknięta. Jesteśmy zaniepokojeni, że nieprawdziwe spekulacje doprowadziły do powstania fake newsów i przyćmiły ducha wydarzenia oraz niesprawiedliwie wpłynęły na zespół – dodał.
Źródło: pudelek.pl
