Dariusz Gnatowski 24 maja obchodziłby swoje 60. urodziny. Aby uczcić jego pamięć, bliskie mu osoby posadziły grab przed krakowskim Teatrem Scena STU.
W październiku media obiegła smutna wiadomość o śmierci Dariusza Gnatowskiego. Aktor zmarł w wieku 59 lat. Był zakażony koronawirusem. Przez lata był związany z krakowskim Teatrem Scena STU, gdzie zadebiutował w 1985 roku. Z okazji 60. urodzin aktora przyjaciele zdecydowali się uczcić jego pamięć, sadząc upamiętniający go grab.
Grab w mitologii słowiańskiej jest drzewem, które chroni przed złymi mocami i złymi duchami. Od dzisiaj “Gnat” będzie nas chronił przed wszelkim złem – powiedział Krzysztof Pluskota, dyrektor teatru.
W sadzeniu drzewa udział wzięło wielu aktorów a także żona zmarłego, Anna Gnatowska, która przyznała, że wraz z mężem mieli inne plany na 60. urodziny.
Chciałam, żeby był ze mną, żebyśmy świętowali. On na te urodziny bardzo czekał. Stało się, jak się stało – powiedziała.
Źródło: pudelek.pl
