Biały Dom zamierza częściowo zrezygnować z retorsji wobec konsorcjum Nord Stream-2 AG, które jest inwestorem gazowego projektu, poinformował Reuter.
Przede wszystkim z listy sankcji personalnych zostanie wykreślony niemiecki prezes konsorcjum Matthias Warnig. Agencja przypomina, że to były oficer policji politycznej Stasi i przyjaciel Władimira Putina.
Powołując się na własne źródła, Reuter twierdzi, że według prezydenta Joe Bidena, Warnig jest wprawdzie sojusznikiem Kremla, jednak stosowanie wobec niego dalszych sankcji nie leży w interesie Stanów Zjednoczonych.
Informację potwierdził niemiecki minister spraw zagranicznych. W wywiadzie dla Reutera Heiko Maas nazwał amerykańską decyzję – pozytywnym krokiem w dobrym kierunku.