Od początku media twierdziły, że za opuszczeniem przez księcia Harry’ego rodziny królewskiej stoi jego żona, Meghan Markle. Teraz Harry zdradził prawdziwe powody odejścia z dworu królewskiego.
Wyjazd Harry’ego i Meghan do Stanów Zjednoczonych od roku budzi niemałe emocje. Konflikt w rodzinie królewskiej wciąż jest żywo komentowany w mediach. Do tej pory uważano, że za podjęciem tej decyzji stoi Meghan Markle. Jednak Harry w podcaście Daxa Sheparda wyznał, że już jako dwudziestolatek myślał o odejściu od rodziny królewskiej. Powodem miała być historia jego matki, księżnej Diany.
W wieku niewiele ponad dwudziestu lat miałem taki czas, w którym myślałem i mówiłem: “Nie chcę wykonywać tej pracy, nie chcę tu być, nie chcę tego robić”. Spójrz, co stało się z moją mamą… Zastanawiałem się, jak mam się kiedykolwiek ustatkować, mieć żonę i rodzinę, skoro wiem, że to się może powtórzyć… Widziałem, jak to wygląda za kulisami, jak działa ten świat. Nie chciałem być tego częścią. Przed spotkaniem Meghan było to w dużej mierze związane z mediami, gniewem i frustracją z powodu tego, jakie to wszystko było niesprawiedliwe. Nie chodziło tylko o mnie, ale o wszystkie rzeczy, które widziałem – wyznał.
Przyznał również, że zawsze bardzo trudna była dla niego ingerencja mediów jego prywatne życie.
Największym problemem było dla mnie to, że będąc osobą urodzoną w tym świecie, dziedziczysz ryzyko, które się z tym wiąże. Dziedziczysz każdy element, bez żadnego wyboru, a brytyjskie media czują się twoimi właścicielami – żalił się.
Źródło: plotek.pl
