Kamerzysta obecnie przebywa w areszcie za znęcanie się nad niepełnosprawnych chłopakiem. Jego koledzy zostali objęci dozorem policyjnym. Jeden z nich, znany jako PuszBarber, postanowił wytłumaczyć się ze swojego postępowania.
Kilka tygodni temu do sieci trafił filmik, na którym popularny wśród nastolatków youtuber, Kamerzysta, wraz z kolegami znęca się nad niepełnosprawnym 18-latkiem. Gwiazdy internetu kazały chłopakowi jeść kocie odchody, wchodzić do kanału czy skakać do kontenera ze śmieciami. Sprawą zainteresowała się prokuratura. Kamerzysta obecnie przebywa w areszcie, a jego koledzy zostali objęci dozorem policyjnym.
Materiał o sprawie postanowiła zrobić Uwaga!. Na rozmowę z dziennikarzami zgodził się Adrian Salwa, znany jako PuszBarber, który brał udział w znęcaniu się nad niepełnosprawnym. Youtuber wciąż nie widzi w swoim zachowaniu niczego niestosowanego.
On sam się zgłosił, bo chciał zdobyć pieniądze. Nie wiedziałem, że zadania będą aż tak ciężkie. Nie dręczyłem go. Chciałem być jak producent, jak Patryk Vega. Jak ktoś zabije kogoś w jego filmach, to nie ponosi za to konsekwencji. To tylko film, ten ktoś nie został zabity naprawdę – wyjaśniał.
Dodał również, że to Kamerzysta jest wszystkiemu winny a nie on.
Nie zdawałem sobie sprawy z tego, co się dzieje. Najbardziej krzywdził go Łukasz, to był jego film, jego pomysł. Nie powinienem nigdy dołączyć do tej ekipy. To patologia. Nie ja, oni są patologią – wybielał się.
Całej trójce youtuberów grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Kamerzysta do tej pory nie przeprosił za swoje zachowanie twierdząc, że nie ma za co.
Źródło: pudelek.pl
