Andrzej Kosmala, autor piosenek i producent muzyczny, poinformował na Facebooku, że Krzysztof Krawczyk nie żyje.
Krzysztof Krawczyk trzy tygodnie temu zaraził się koronawirusem pomimo zaszczepienia. Niestety przebieg choroby był na tyle poważny, że artysta musiał poddać się hospitalizacji.
Tuż przed świętami poinformował jednak, że jego stan uległ poprawie i że święta będzie mógł spędzić w domu.
Dziękuję Bogu, że żyję i święta będę mógł spędzić z żoną – powiedział w rozmowie z “Super Expressem”.
Niestety dzisiaj Andrzej Kosmala przekazała za pośrednictwem Facebooka smutną informację. Krzysztof Krawczyk zmarł w wieku 74 lat.