Wczoraj ogłoszono nominacje do Węży, antynagrody przyznawanej w Polsce od 2012 roku. Na szczycie listy uplasował się Patryk Vega z 21 nominacjami.
Patryk Vega jest najbardziej płodnym polskich reżyserem. Niestety ilość nie przekłada się na jakość. Pomimo, że jego filmy nie są najwybitniejsze, to ściągają do kin rzeszę widzów i za każdym razem są prawdziwym sukcesem komercyjnym.
Węże są szczególną nagrodą przyznawaną polskim filmom. Ich zdobycie nie jest jednak powodem do dumy, ponieważ nazywane są “polskimi Złotymi Malinami” i wskazują na to, co najgorsze w polskim przemyśle filmowym.
W tym roku tradycyjnie już ogłoszono nominacje. Szczególnie wyróżniony został Patryk Vega, który w zeszłym roku pokazał światu dwa swoje dzieła: “Bad Boya” oraz “Pętlę”. Za swoją pracę został doceniony 21 nominacjami do Węży – 12 nominacji dla “Bad Boya” i 9 dla “Pętli”. Takiego wyniku może pozazdrości koledze Blanka Lipińska, która zdobyła jedynie 9 nominacji za film “365 dni”. Całe szczęście, że dzieło Lipińskiej jest również nominowane do Złotych Malin.
Oprócz filmów Vegi i Lipińskiej dużo nominacji otrzymały również filmy “Mayday” i “Swingersi”.
