Dwa dni temu ukazała się książka Sharon Stone “The Beauty of Living Twice”, w której aktorka opowiedziała o bardzo trudnych życiowych doświadczeniach. Między innymi ujawniła, że w wieku 18 lat dokonała aborcji.
Dzieciństwo Sharon Stone było bardzo trudne. Zanim aktorka zamieszkała w Los Angeles, gdzie rozwinęła swoją karierę, mieszkała w Pensylwanii. Tam wraz z młodszą siostrą Kelly była molestowana przez własnego dziadka. O wszystkim wiedziała babcia, która nie sprzeciwiała się działaniom mężczyzny.
W książce “The Beauty of Living Twice” Sharon Stone postanowiła wrócić wspomnieniami do tych traumatycznych chwil. Opowiedziała również o tym, że jako 18-latka dokonała aborcji. W ciążę zaszła ze swoim pierwszym poważnym chłopakiem. Aktorka uważa, że przyczynił się do tego brak edukacji seksualnej. Młodzi zdecydowali się przerwać ciążę, jednak nie było to możliwe w Pensylwanii, ponieważ Stone była za młoda. Aktorka poddała się aborcji w Ohio.
Niestety pojawiły się komplikacje. Po zabiegu Sharon “została w swoim pokoju i krwawiła przez wiele dni”. Bała się powiedzieć komukolwiek o swoim stanie zdrowia. Kiedy wreszcie poczuła się lepiej postanowiła spalić zakrwawione ubrania i pościel, po czym poszła do szkoły.
Źródło: pudelek.pl