Michał Wiśniewski na Instagram dodał post, w którym wychwala swoją drugą żonę – Mandarynę. Spodziewaliście się tak dobrych relacji?
Michał Wiśniewski należy do grona osób bardzo kochliwych. W swoim życiu miał już 5 żon. Szczególna relacja łączyła go drugą z nich – Mandaryną. Związek muzyka i tancerki był bardzo medialny. Para wzięła udział w programie “Jestem jaki jestem”, w którym pokazywali swoją codzienność przed kamerami. Ślub zakochanych również był wyjątkowy. Odbył się niedaleko bieguna północnego w obecności kamer. Cała Polska śledziła wówczas to wydarzenie.
Po rozwodzie para nie miała zbyt dobrych relacji. Jednak dla dobra dzieci w końcu udało im się dojść do porozumienia. Dzisiaj ich kontakt wydaje być wzorowy, czego dowodem może być najnowszy wpis Wiśniewskiego na Instagramie, który jest poświęcony byłej żonie.
Gwiazdą się nie bywa – gwiazdą się jest. Błyszczącą, uczciwą, pewną siebie mimo przeciwności losu i życiowych błędów, w życiu prywatnym skromną, spełnioną kobietą po czterdziestce i wspaniałą matką, która za chwilę wypuści na wolność swoją ostatnią pociechę. Za dużo powiedziałem? Nie dość. Wszystko, co najlepsze, Marta, przed tobą – napisał, gratulując byłej żonie nowych projektów zawodowych.