„Organizacja ekologiczna „Environmental Action Germany” ujawniła korupcyjny skandal”, poinformowało radio Swoboda. Taka była wysokość łapówki za zgodę na dokończenie gazociągu Nord Stream-2.
W 2020 r. niemiecki minister finansów Olaf Scholz złożył sekretarzowi skarbu USA Stevowi Mnuchinowi propozycję budowy gazoportów odbierających amerykański koncentrat gazowy. Warunkiem była zgoda prezydenta Donalda Trumpa na wycofanie sankcji przeciwko gazociągowi Nord Stream-2, co umożliwiłoby ukończenie inwestycji.
Jak wyjaśnia rozgłośnia, chodziło o terminale w Wilhelmshaven i Brunsbuettel na wybrzeżu Morza Północnego warte miliard dolarów.
Dyrektor organizacji ekologicznej, która ujawniła korupcję, Sascha Mueller-Kraenner nazwała propozycję Berlina „skandaliczną, brudną transakcją, kosztem państw trzecich”, mając na myśli interesy energetyczne Europy Środkowej i Ukrainy.
