„Nord Stream-2 stanowi jest dla nas zagrożeniem i dlatego powinien zostać zablokowany”, powiedział deputowany Izby Gmin z ław rządzącej partii konserwatywnej Daniel Kawczyński, którego cytuje agencja TASS.
„Nie krępuje nas już członkostwo w Unii Europejskiej dlatego powinniśmy iść śladem naszych amerykańskich przyjaciół i nałożyć sankcje na wszystkie firmy mające jakikolwiek związek z budową gazociągu”, uzasadnił wniosek Kawczyński.
Deputowany podkreślił, że Nord Stream-2 jest szczególnie niebezpieczny dla państw sygnatariuszy polskiej inicjatywy energetycznej „Trójmorza”.
W związku z tym Kawczyński wezwał premiera Borisa Johnsona do „przejawienia takiej samej odwagi, jak USA i nałożenia sankcji”.