Magda Gessler oprócz tego, że jest znana z telewizyjnego show i popularnych restauracji, to także z nie najniższych cen. Teraz postanowiła ruszyć ze sprzedażą internetową. Ceny jak zawsze budzą wiele komentarzy.
Branża gastronomiczna z powodu koronawirusa znalazła się w niemałym kryzysie. Restauratorzy radzą sobie jak mogą – prowadzą sprzedaż na wynos, dowożą posiłki do klientów czy oferują przetwory wysyłane kurierem. Magda Gessler miała jeszcze jeden pomysł na ratowanie biznesu. Otworzyła okienko na wynos, gdzie sama wydawała klientom placki.
Można stworzyć tzw. okienka na wynos. Ludzie podchodzą i mają pyszne. Sama w Fukierze smażę placki ziemniaczane i z wielką miłością wydaję je ludziom spacerującym po Starówce. Podaję je z musem jabłkowym ze śmietaną i tatarem ze śledzia lub łososiem – powiedziała w rozmowie z Faktem.
Teraz restauratorka postanowiła spróbować szczęścia ze sklepem internetowym. Jej najbardziej popularna restauracja „U Fukiera” zawsze cieszyła się sporym obłożeniem. Teraz, kiedy Magda została zmuszona do zamknięcia lokalu, postanowiła uruchomić internetową wersję „Delikatesów u Fukiera”. W sklepie internetowym można kupić sery, wędliny, tłoczone soki, przetwory a nawet zawekowane dania obiadowe. Duże poruszenie, zresztą jak zwykle to bywało, wywołały ceny produktów. I tak na przykład, za słoik ogórków kiszonych trzeba zapłacić 19 zł, za flaki 50 zł, a za bigos 60 zł. Ale jak przekonuje sklep, jakość dań jest warta swojej ceny.
Wizytówką Delikatesów U Fukiera jest ogromna dbałość nie tylko o jakość, ale i o pochodzenie produktów. Kuchnia Magdy Gessler to finezyjne połączenie pozornie mocno oddalonych od siebie światów zachodu, wschodu i południa – przeczytamy na stronie sklepu.
To jak, jesteście już przekonani do zamówienia ogóreczków za 19 zł?
Zdjęcie: Instagram
