Odkąd na jaw wyszły informacje, że finalista Top Model został skazany za przestępstwo seksualne, głosy w tej sprawie nie milkną. Pojawili się obrońcy Dominica, twierdząc, że nastolatka pewnie sama chciała. Prawda jest okazuje się zgoła inna, a nawet dość brutalna.
Dominic D’Angelica w 2011 roku został skazany za uprawianie seksu oralnego z osobą poniżej 16 roku życia. W obronie modela stanęła rzesza internautów, ale również Michał Piróg czy Dawid Woliński. Dominic wydał nawet oświadczenie, w którym stwierdził, że nigdy nie został uznany na winnego. Bezpośrednio jednak nie zaprzeczył, że dopuścił się gwałtu na nieletniej.
Kaja Gołuchowska z portalu ofeminin.pl nawiązała kontakt z organizacją Operation Care. Przeprowadziła wywiad z rzeczniczką ofiary, która opowiedziała o trudnościach z jakimi musi mierzyć się pokrzywdzona, kiedy jej oprawca bryluje w mediach.
Sprawę ujawniliśmy na prośbę rodziny. Na przestrzeni lat Dominic nie przestaje gonić za sławą. Za każdym razem, gdy rodzina widzi jego wizerunek w mediach, jej członkowie czują, że jest to kolejny policzek.
Ponadto rzecznika ujawniła, że oprawca nie dość, że zgwałcił nieletnią, to jeszcze świetnie się bawiąc, podpisał się na jej ciele.
Podczas badania, które zostało wykonane przez pielęgniarkę, okazało się, że na plecach i pośladkach dziewczyny widnieją napisy. Sprawcy podpisali się swoimi imionami na jej ciele, gdy dziewczyna była nieprzytomna. Mama ocalałej jest w posiadaniu tych zdjęć, jednak odradzamy ich publikacje.
Jak się okazuje od początku Dominic miał rzeszę fanek, którego go wspierały. Nawet na sali sądowej.
Od tamtych wydarzeń minęło już wiele lat. Rozmawiałam dziś z mamą ofiary, która przypomniała mi, o jego zachowaniu z sali sądowej. Kobieta czytała wtedy stanowisko, które opisywało wpływ wydarzeń z 2011 roku na życie jej córki. Z piątkowej uczennicy zamieniła się w dziewczynę, która przestała kontynuować edukację w szkole. I jej mama wspominała, że podczas czytania tego stanowiska, Dominic uśmiechał się pod nosem, a nawet śmiał się. (…) Podczas rozpraw, w ławach znajdujących się za oskarżonym, siadały nastolatki w strojach cheerleaderek chodzące wtedy do liceum, a to wszystko, by wspierać Dominica. Pytałam się wtedy: jaki dorosły mężczyzna zadaje się z dziećmi w wieku 14 i 15 lat? Nasze miasto było podzielone.
Dodatkowo rzeczniczka zaznaczyła, że organizacja Operation Care informowała stację TVN o tym, kim jest Dominic D’Angelica już 20 sierpnia.
Zdjęcie: Instagram