Kreml uruchamia pilotażowy program elektronicznej identyfikacji mieszkańców. Osoby nieposiadające specjalnego kodu stracą prawo opuszczania miejsc zamieszkania.
Jak informuje agencja Newsru.com., w najbliższych dniach mieszkańcom Moskwy zostaną przydzielone specjalne kody elektroniczne QR. Za ich pomocą policja i służby epidemiologiczne będą sprawdzały legalność opuszczenia miejsca zamieszkania.
Aby uzyskać numer personalnej identyfikacji, każdy mieszkaniec będzie musiał zarejestrować się na specjalnym portalu uruchomionym przez władze miasta. Warunkiem jest uprzednie potwierdzenie tożsamości na podstawie fotografii, numeru telefonu oraz meldunku adresowego. Dopiero po nadaniu numeru identyfikacyjnego jego posiadacz będzie uprawniony do legalnego wyjścia po zakupy, do lekarza czy też na spacer z psem. Co ważne, kod wyjścia jest jednorazowy i w celu ponownego wyjścia na ulicę potrzebne będzie ponowne rozpoczęcie procedury.
Rosyjska policja i odpowiednik Sanepidu nie zdradzają szczegółów, ale piramida kontroli jest budowana, m.in. na podstawie systemu kamer ulicznych, billingu telefonicznego i transakcji kartami płatniczymi.
Zdaniem rosyjskich obrońców praw człowieka, moskiewski program pilotażowy jest wstępem do budowy ogólnokrajowego systemu elektronicznego nadzoru ludności. W przyspieszonym tempie budowana jest zintegrowana baza danych MSW, ministerstwa zdrowia i regionalnych urzędów ewidencji mieszkańców.
- Zobacz także: Koronawirus złamał Putina