Influencerka zarabia na strajku kobiet

Od kiedy w czwartek Trybunał Konstytucyjny uznał, że aborcja w przypadku ciężkiego i trwałego uszkodzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby nie jest zgodna z konstytucją, w całej Polsce zawrzało.

Mimo rozprzestrzeniającej się pandemii koronawirusa, tysiące ludzi wyszło na ulice. Protesty trwają już 4 dzień i wcale nie zapowiada się, że zaraz miałyby się kończyć. Również internet nie pozostał bierny. Wiele popularnych osób postanowiło się wypowiedzieć w tej sprawie, a niektórzy nawet zwęszyli okazję do zarobienia na tym.

Swoją przedsiębiorczością wykazała się Fitbadurka – trenerka personalna i dietetyczka. Na Instagramie postanowiła poruszyć temat praw kobiet i jednocześnie… zareklamować swój „ulubiony” batonik!

Dziś trudny dla mnie dzień. Jak i dla każdej kobiety, ale nie będę już tutaj dodatkowo poruszała tego tematu, bo wszystko macie w Stories. Jest mi zwyczajnie przykro, że kraj, który tak kocham, robi nam taką krzywdę. Chcę mieć wybór.

Nie pozostaje mi nic innego, jak osłodzić sobie ten dzień! Zdecydowanie moje ulubione batony! Pamiętajcie o rabacie z kodem (…) na wszystkie słodycze, witaminy i suplementy– napisała influencerka, wszystko opatrując hasztagami #piekłokobiet czy #legalnaaborcja

Dość szybko została jednak sprowadzona do parteru przez sprytnych internautów, którzy nie uwierzyli, że to magiczny batonik, który poprawia humor nawet w takiej sytuacji. Obserwatorzy uznali za niestosowane reklamowanie batonika odnosząc się jednocześnie do sytuacji kobiet w Polsce.  Pojawiły się komentarze, że jest to po prostu obrzydliwe. Fitbadurka, widząc co się dzieje, usunęła post i wydała oświadczenie.

Rzeczywiście, to miał być zwykły post sponsorowany. Miała być na nim uśmiechnięta dziewczyna, miał być batonik, nic więcej. Ale przez to, co się działo, emocje wzięły górę i nerwy. I dlatego postanowiłam dodać tam małą adnotację (…) Ale wierzcie mi, nie miało to na celu zwiększenia zasięgów czy większej reklamy tego batona. Naprawdę. Jeżeli ten post kogoś uraził, to przepraszam– napisała skruszona.

Internauci nie byli chyba wciąż przekonani, co do dobrych intencji instagramerki.

Zdjęcie: Instagram

Czym żyje Polska i Świat dowiesz się z najnowszej

Oglądaj BiznesInfo.tv

Inspirujące historie poznasz w i