Rząd Angeli Merkel nakłada sankcje na białoruski reżim. W tym samym czasie państwowa Lufthansa naprawia samolot Aleksandra Łukaszenki.
„To nieprawda, że technicy Lufthansy odmówili remontu samolotu Aleksandra Łukaszenki”. Tak rzecznik prasowy koncernu skomentował informacje prasowe informacje o proteście robotników państwowego przewoźnika, oburzonych podwójnymi standardami wobec Białorusi.
„Planowe prace serwisowe maszyn wszystkich klientów odbywają się bez zakłóceń”, przekazało kierownictwo spółki Lufthansa Technik – informuje radio Deutsche Welle.
Jednocześnie niemiecka rozgłośnia cytuje komunikat centrali związkowej Ver.di. „13 października na hamburskim lotnisku wylądował Boeing 737. To samolot Łukaszenki, wydającego wydaje rozkazy strzelania do białoruskich robotników” – czytamy w oświadczeniu niemieckich związków zawodowych.
W związku z tym Ver.di oczekuje, że dyrekcja Lufthansa Technik powstrzyma się od ukarania pracowników, w przypadku gdy odmówią pracy przy serwisowaniu samolotu dyktatora.