Departament Sprawiedliwości zmusi Google do sprzedaży Chrome? Microsoft zaciera ręce

Czy Google będzie musiał sprzedać swoją przeglądarkę? Departament Sprawiedliwości zadecyduje o losie Chrome.

Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych prowadzi śledztwo, które ma wykazać, czy Google nie stosuje praktyk monopolistycznych. Google, a dokładniej spółka Alphabet Inc., to już nie tylko wyszukiwarka, ale i największa platforma wideo YouTube, najpopularniejszy system operacyjny dla telefonów Android, Gmail, Mapy czy przeglądarka internetowa Chrome.

Biznes giganta opiera się o reklamy i technologie związane z dystrybucją i dotarciem z reklamą do odbiorcy. Miesięcznie usługi Google mają ponad dwa miliardy użytkowników.

A to niepokoi amerykańskich legislatorów. Dlatego Departament Sprawiedliwości w ramach walki z monopolem zastanawia się, czy nakazać Google sprzedaż Chrome.

Dlaczego akurat Chrome? Prawnicy wskazują, że przeglądarka internetowa Google Chrome gromadzi dane użytkowników, które to następnie pozwalają wpływać na cały rynek.

Chrome stał się najpopularniejszą przeglądarką w USA w 2008 roku, a w 2012 najpopularniejszą na świecie. Zdaniem przeciwników Google śledzi użytkowników i podsuwa im spersonalizowane reklamy, aby zwiększyć szansę, ze ktoś kupi podsuwany produkt.

Kluczowy był rok 2007, gdy Google kupiło za 3,1 mld dolarów firmę DoubleClick, której technologii reklamowych używa do dziś. Efekt? W 2019 roku osiągnął dochód w wysokości 134,8 mld dolarów.

– Dla naszych konkurentów pozostaje mnóstwo przestrzeni, ponadto stosują oni swoje własne mechanizmy reklamowe – tak robią Adobe, Amazon, AT&T, Comcast, Facebook, Oracle czy Verizon – broniła modelu biznesowego swojej firmy wiceprezes Google Sissie Hsiao rok temu.

Niemniej w 2019 roku Unia Europejska ukarała Google grzywną w wysokości 1,7 mld dolarów za praktyki monopolistyczne w sektorze reklamowym, a obecnie przygląda się również innym aspektom działalności giganta.

Chrome jest obecnie najczęściej używaną przeglądarką na świecie, ale w ostatnich miesiącach traci na rzecz Microsoft Edge. To właśnie firma Billa Gatesa wymieniana jest wśród potencjalnych nabywców Chrome.

Pozostałymi zainteresowanymi mają być Oracle, Samsung i Adobe.

Źródło: Dailyweb.pl / Politico

Czym żyje Polska i Świat dowiesz się z najnowszej

Oglądaj BiznesInfo.tv

Inspirujące historie poznasz w i