Cyberprzestępczość staje się coraz większą plagą w Niemczech. Raport Federalnego Urzędu Kryminalnego pokazuje główne obszary ataków i wysokość szkód wyrządzonych przez przestępców.
W czwartek 1 października Federalny Urząd Kryminalny przedstawił raport dot. cyberprzestępczości w Niemczech. Wynika z niego, że tylko w 2019 roku wzrosła ona w ujęciu rocznym o 15 proc.
Łącznie w 2019 roku niemiecka policja zarejestrowała w sumie 100 tys. 514 przypadków cyberprzestępczości. To m.in. rozsyłanie złośliwego oprogramowania, kradzieże danych jak również stronny kolportujące fałszywe wiadomości.
Niemcy obawiają się, że jeśli wyniki za rok 2019 są tak złe, to rok 2020 będzie jeszcze gorszy. Kraj wciąż żyje śmiercią pacjentki z kliniki w Duesseldorfie.
Przypomnijmy – hakerzy zaszyfrowali 30 należących do niej serwerów, a następnie zażądali pieniędzy od Uniwersytetu Heinricha Heinego, do którego należy klinika. Ponieważ atak sparaliżował pracę lekarzy jedną z pacjentek trzeba było ewakuować, ale kobieta z rozwarstwieniem aorty nie przeżyła godzinnej podróży.
Była to pierwsza ofiara śmiertelna ataku hakerów na szpital w Niemczech.
Wiceszefowa Federalnego Urzędu Kryminalnego Martina Link wskazała, że głównym celem ataków hakerów są przedsiębiorstwa oraz instytucje publiczne. Powód jest oczywisty – to od nich hakerzy mogą „wycisnąć” najwięcej pieniędzy.
Z raportu wynika, że największym zagrożeniem są ataki ransomware, czyli blokowanie systemów do czasu zapłacenia okupu. Ten najczęściej ma być wypłacony w formie kryptowaluty – np. bitcoinów.
Gorzej jeśli hakerom uda się włamać i przy okazji ataku ransomware przejąć wrażliwe dane. Wówczas mogą grozić ich opublikowaniem, co niemieckie służby określają jako „Double Extortion”, czyli podwójnym wymuszeniem.
Martina Link zwróciła uwagę, że nie wszystkie ataki są zgłaszane przez ofiary. Tym samym ostateczna liczba ataków może być jeszcze wyższa.
Według danych Niemieckiego Federalnego Zrzesznia Technologii Telekomunikacyjnych i Informacyjnych szkody doznane wskutek cyberprzestępczości w Niemczeh w roku 2019 można wycenić na 102 mld euro. To dwa razy więcej niż w roku 2017 i 2018.
Niemieckie służby zwróciły też uwagę na rosnąca liczbę fałszywych firm internetowych, które udając prawdziwe sklepy przyjmują pieniądze za towary i usługi, które nigdy nie zostaną dostarczone ich klientom. Inną zmorą są ataki DDos (rozproszona odmowa usługi), polegających na celowym przeciążaniu serwerów ofiary i uszkadzaniu ich.
W ich wyniku strony firm i instytucji przestają być dostępne, a to dla usługodawców internetowych może oznaczać nawet bankructwo.
Federalny Urząd Kryminalny ogłosił, że zatrudni niemal trzy razy więcej pracowników w wydziale do walki z cyberprzestępczością. Zespół urośnie ze 100 do 280 specjalistów.
Źródło: Deutsche Welle