Już niebawem tężyzna fizyczna przestanie być niezbędna do prac wymagających dużej siły i odporności. Egzoszkielety nadrobią niedoskonałości za nas.
Egzoszkielety od dłuższego czasu cieszą się sporym zainteresowaniem w krajach rozwiniętych. Z jednej strony mogą pomóc starszym osobom, np. długowiecznym Japończykom.
Z drugiej strony egzoszkielety to przyszłość pracowników fizycznych. To właśnie dzięki nim pracownicy mogą samodzielnie podnosić i przenosić bardzo ciężkie pakunki, która to praca wymaga sporej siły i wytrzymałości.
Przykładem jest nowy egzoszkielet Guardian XO. Jego twórcy – firma Sarcos Robotics chce, aby egzoszkielety stały się coraz powszechniejsze na rynku konsumenckim.
To pierwszy na świecie przemysłowy egzoszkielet na całe ciało zasilany bateryjnie. Dzięki temu pracownik może swobodnie poruszać się, nie będąc zmuszony „wisieć” na kablu.
Jedno ładowanie tego egzoszkieletu zapewnia osiem godzin pracy. A wzmocnienie jest spore.
Mając na sobie egzoszkielet Guardian XO podniesiemy ładunek np. 50 kg czując, że niesiemy ładunek o wadze ok. 2 kg.
Projekt Sarcos Robotics cieszy się niemałym zainteresowaniem. Dość powiedzieć, że po prezentacji firma zebrała dodatkowe 40 mln dolarów.
Fundusze te zostaną wykorzystane do komercjalizacji ich egzoszkieletu Guardian XO. Twórcy liczą, że ich urządzenie znajdzie zastosowanie w takich branżach, jak opieka zdrowotna, usuwanie skutków katastrof, wydobycie i bezpieczeństwo.
Źródło: Sarcos.com
